Strona główna

piątek, 26 czerwca 2015

Koszyczek - Pojemniczek

Praca wykonana na Kwiatowe Wyzwanie u Agaty ... w czerwcu maki .

http://kreatywnybazarek.blogspot.com/2015/06/czerwcowe-wyzwanie-kwiatowe.html

Koszyczek- Pojemniczek

Jest to trzecia praca na to czerwcowe kwiatowe wyzwanie , którą zaczęłam tyle , że tym razem skończyłam . Dwie poprzednie zaczynałam ale w międzyczasie vena mnie opuszczała  a  pomysł gdzieś się ulatniał jak para więc wolałam zrezygnować i  nie robić nic na siłę ... czasami tak lepiej.
Koszyczek - pojemniczek to zniszczone . pomazane kredkami pudełko edukacyjne  moich małych domowników a wyglądało tak ....
Ozdabiałam go z wielką przyjemnością a praca szła migiem .. bez przymusu  po prostu miałam pomysł i go realizowałam.
Całość obkleiłam białą masą samoutwardzalną zaklejając od zewnątrz jak i wewnątrz pudełka otwory po cyferkach .

Druga strona .

Serwetka typowo dziecięca z motywem maczków więc w sam raz na wyzwanie .

Zdjęcia wykonane na łonie natury i o dziwo wszystkie no ... prawie wszystkie  wyszły ładnie i wyraźnie ... miałam nawet kłopot z wybraniem tych najładniejszych .

Rączkę obwiązałam sznurkiem a końcówki pomalowałam czerwoną farbą aby pasowało do całości .

Taki pomysł jego wykorzystania .

Po bokach pudełka ... serduszka również z masy samoutwardzalnej .Środek pomalowałam farbą o zielonym pastelowym odcieniu .W niektórych miejscach pasta popękała a właściwie skurczyła może dlatego , że suszyłam na parapecie w w ostrym słońcu z początku wypełniałam owe spękania masą modelarską ale ostatnie  zostawiłam . Na koniec całość pomalowałam trzykrotnie lakierem .
Koszyczek - Pojemniczek całkiem fajnie wyszedł a Ola i Mikołaj ... dzieci mojego brata  są zachwycone jego przemianą i wyglądem .

piątek, 19 czerwca 2015

Etui na Okulary ... efekt 3D

Zgłaszam swoją pracę pt: Etui na Okulary do wyzwania Cykliczne Kolorki u Danutki ... w czerwcu kolor żółty... wybrałam opcję żółto-czarną .
http://danutka38.blogspot.com/2015/06/cykliczne-kolorki-u-danutki-czerwiec.html

Etui na Okulary

Długo zastanawiałam co mam zrobić , jak zrobić i na czym ... czas naglił a ja z całkowitą pustką w głowie rozkładałam ręce ... żadnego pomysłu ... dosłownie NIC .
Przy okazji porządków w moich dekupażowych rupieciach zobaczyłam etui na okulary i stwierdziłam , że jest to prawdopodobnie jedyna szansa  .

Kwiat zrobiłam efektem 3D czyli ... biała pasta samoutwardzalna oraz dwa jednakowe  motywy z serwetki , odrobinę kleju introligacyjnego i żółtej farby .
Druga strona ...

Spękania beznadziejne ... na powyższej stronie etui  robiłam je trzy razy... pierwszy raz suszyłam suszarką i myślę ,że był to główny powód  nie pojawienia się spękań ... drugi raz jak się okazało użyłam przeterminowanego preparatu dopiero za trzecim razem wyszły ale szerokie jak kratery ponieważ zbyt grubo nałożyłam stepu2 . Do tego przy wypełnianiu spękań żółta farba zmieniła się na lekko zieloną więc kombinowałam aby cokolwiek zmienić ... wypełnić , domalować pędzelkiem a nawet wykałaczką ale skutek osiągnęłam mierny ...
Do pracy użyłam .
Żółtej i czarnej farby akrylowej oraz specjalnych przyrządzików ułatwiających formowanie kształtów przy pracy z efektem 3D . Pomarańczowy kolor dodałam tylko dla kontrastu i na dowód , że jednak używałam żółtej farby a nie pomarańczowej a przede wszystkim zielonej jaka wyszła na spękaniach ... no cóż można by było zrobić mały przekręt  zwalić winę na monitor przecież nikt nie sprawdzi ale jestem uczciwą kobitą i swój honor mam .
oraz ....
 Crackle dwuskładnikowego DecoArt , białej masy samoutwardzalnej firmy Darwi i serwetki z motywem kwiatów . Etui spodobało się koleżance więc je dostanie jako prezent na urodziny .

Kolor żółty bardzo lubię jest taki wesoły i energetyczny ... w szafie kilka ciuszków w tym odcieniu chociaż w tej chwili z powodu żałoby po tacie ... odłożone na półkę z innymi .

A z czym się kojarzy żółty ? Myślę , że z pierwszymi wiosennymi kwiatami , plażą oraz ze słońcem jego ciepłymi promieniami .



czwartek, 11 czerwca 2015

Nagroda w Kociej Zabawie

W maju brałam udział w Kociej Zabawie u Moni Fioletowej ... moja praca została wyróżniona no ... przyznaję miałam troszkę szczęścia a raczej dobrej passy .

http://fiolety.blogspot.com/2015/05/kocia-zabawa-fina.html

Oto co otrzymałam ....

Uroczy breloczek w kształcie kota uszyty z materiału i wypełniony czymś bardzo mięciutkim bardzo przyjemny w dotyku  oraz .....


Dziesięć ślicznych serwetek zapakowanych w gustowne pudełeczko w kratkę ... widoczne na górnym zdjęciu .
Moja praca pt: Kocie Mamuśki .....

Dziękuję Moniko za wyróżnienie oraz wspaniałe nagrody sprawiłaś mi wielką niespodziankę i przyjemność . DZIĘKUJĘ .



niedziela, 7 czerwca 2015

Blaszana Puszka po Kawie

Zatęskniłam za decu ... czasu co prawda mało ale wieczorkiem  posiedziałam i ozdobiłam blaszane pudełko , w którym trzymałam kawę . Któregoś dnia rano ,wyjmując puszkę z szafki  na chwile przetrzymałam ją w dłoni , obejrzałam i stwierdziłam , że to straszny staroć od spodu nawet odrobinę przerdzewiały. Prawdę mówiąc nadawała się do wyrzucenia ale ja czuję do niej duży sentyment ponieważ była prezentem imieninowym od sąsiadki dla mojej mamy ... oczywiście w pudełku była kawa i do tego celu służy mi do dzisiaj . Na spodzie puszki widnieje jeszcze przyklejona karteczka z datą przydatności do spożycia 7/2001 rok więc puszka ma przynajmniej 14 a może 15 lat .

Do wykonania spękań widocznych na górnych zdjęciach posłużył mi preparat firmy Dala zakupiony jeszcze w styczniu , a którego do tej pory nie miałam okazji wypróbować to moje pierwsze doświadczenie z tym crackle ... uczucia mieszane .Zaskoczyła mnie bardzo gęsta konsystencja  stepu 2 troszkę go trudno równo rozsmarować ale zapewne świetnie nadaje się do butelek i przedmiotów ze szkła ponieważ nie spływa  ... natomiast na dolnych fotkach firmy DecoArt i z tego jestem bardziej zadowolona ponieważ jest łatwiejszy w użyciu i posiada tą najważniejszą cechę ... do lakierowania  można używać lakieru na bazie wody czyli akrylowego. Do wypełnienia spękań użyłam farby akrylowej.
Druga strona .
Na tej stronie musiałam zwężyć czajniczek ponieważ razem z dwoma filiżankami nie mieścił się po szerokości puszki .
Spękania i przecierki taki mały mix .Kiedy zaczynałam nad nią pracować założeniem moim było aby puszka wyglądała jak nowa a wyszła bardziej stara niż była .