Strona główna

czwartek, 13 lipca 2017

Skrzynka na Klucze

Skrzynka pomalowana już ze trzy lata temu  tak sobie leżała i czekała na ozdobienie aż przyjdzie mi  ochota . Za każdym razem gdy otwierałam szafkę patrzyłam na nią i  przekładałam z prawej na lewą stronę bo mi przeszkadzała .

Ptaszek z szablonu kolory farb to biały , turkus , szary oraz grafit wielokrotnie przecierane a i tak nie wyszło jak chciałam. STRONA DRUGA - WNĘTRZE .
Na wewnętrznej stronie drzwiczek decoupage standard .... motyw z serwetki i klej .
Co do pracy to mam mieszane uczucia raz mi się podoba a za chwilę już nie . Czy wy też tak macie ?

środa, 5 lipca 2017

Chustecznik dla Koleżanki

Koleżanka przyniosła chustecznik ... może zrobisz ... spytała , zrobię ale nie wiem kiedy ... odpowiedziałam . Minął rok zbliżały się jej urodziny i imieniny więc pomyślałam , że wreszcie ozdobię to chusteczkowe pudełko  . Oglądałam je ze wszystkich stron jakbym go pierwszy raz widziała i stwierdziłam , że zrobię coś prostego... w jednym kolorze ale w kilku odcieniach .
Boki pomalowane bejcą w kolorze zieleń sosnowa ... przecierane i szlifowane kilka razy + 8 warstw
lakieru na górze zaś cegła  wykonana z masy utwardzającej  .
Całości nie malowałam tylko spryskałam bejcą a następnie po wyschnięciu delikatnie przecierałam wilgotną ściereczką aby wydobyć różne odcienie zieleni i brązu . Efekt tych przecierań tak mi się spodobał, że zrezygnowałam z innych pomysłów .
No i guziczek z odrobiną materiału utwardzonego techniką  Powertex ...ot  taka wisienka na torcie . W niektórych miejscach widać zatopioną w lakierze nitkę dodałam ją  aby struktura powierzchni  nie była całkiem gładka . Chustecznik  spodobał się koleżance i to bardzo ... więc ja tym bardziej jestem usatysfakcjonowana  .
Pozdrawiam czytających .

wtorek, 4 lipca 2017

Krawatowa Sukienka dla Lalki

Pod koniec maja miałam wziąć udział w wyzwaniu , które organizowała  Danusia z bloga http://danutka38.blogspot.com/ a bohaterem miał być krawat ... niestety laptop odmówił mi posłuszeństwa  i swojej pracy nie dodałam . Myślałam i myślałam co zrobić a na tym myśleniu zeszło mi kilka tygodni i prawdę mówiąc nie wiem jak to się stało ... czas tak szybko leci a raczej zasuwa do przodu po prostu umyka w kosmos przynajmniej ja mam takie odczucie .
 Ostatnie zdjęcie to krawat , z którego uszyłam ową sukienkę ... odcień inny ponieważ fotki zrobiłam wieczorem przy sztucznym świetle .
Przedstawiam
Krawatową sukienkę dla Barbi .